PASEK

niedziela, 29 maja 2016

Podsumowanie miesiąca- maj 2016

    Cześć. Czytasz właśnie Podsumowanie maja 2016. Co to jest? Na czym to polega? Pomysł pochodzi z bloga Midnight Silver (pozdrawiam i nie wiem, czy dobrze napisałam :p). Co miesiąc, w ciągu  trzech ostatnich dni, pojawi się taka notka z wybranymi przeze mnie, polecanymi rzeczami. Kategorie to: ubranie, buty, akcesoria, kosmetyki, piosenka, napój, książka, film. Ewentualnie tzw. "bonus", czyli zupełnie inna rzecz, którą po prostu chcę Wam polecić. Ready? ;)

    W maju zawsze jestem zapracowana bardziej niż zwykle. Koncert, przesłuchania, urodziny, często wycieczki, prace na różne przedmioty, przyjęcie urodzinowe... to wszystko trzeba ogarnąć w ciągu tych 31 dni. Tak wygląda maj rok w rok w moim życiu. Za to nagrodą jest piękna pogoda, późna wiosna. Oczywiście też udręka dla alergików...

    Na początek ubranie:
Długo myślałam, co tu mam zamieścić. Ciuch który często nosiłam w maju... Wiem! Moje nowe skarpetki ;p! Nie no, żartuję...

    Wybrałam te spodnie, ponieważ często w nich chodzę, są ładne (ogólnie lubię motyw zdekatyzowanego jeansu) i mega wygodne. Kiedy kupuję jeansy, zazwyczaj noszę do nich pasek... a ja nie cierpię siedzieć w pasku. To są legginsy, więc "pomocy" paska nie potrzebuję. Kupiłam je w H&M.
PS: w dodatku optycznie delikatnie wyszczuplają ;).

                                                                   Zdjęcia z grafiki Google
   Teraz buty. Hm...
Moje ukochane New Balance... ogólnie w tym roku byłam strasznie napalona na buty tej marki. Długo szukałam takich, aby był fason i kolor, który mi się podoba. W końcu w sklepie internetowym znalazłam właśnie te. Zamówiłam je. Są mega wygodne, ładnie wyglądają na stopie i są w dobrej cenie. Jest to kolekcja 373 ;).

                                                        Zdjęcia z grafiki Google
     Akcesoria:
Robiąc duże zakupy w A V O N, kupiłam sobie naszyjnik z 16 przywieszkami. Całość jest pozłacana. Moje ulubione przywieszki to serce z napisem LOVE, kłódka, kluczyk, strzała i korona. Przywieszki są niewielkie, bo mają ok. 1 cm, jednak wyglądają bardzo uroczo i ładnie dopełniają stylizacji. Noszę je codziennie ;). Przepraszam za słabe zdjęcie, ale tylko takie znalazłam.

                                                                 Zdjęcia z grafiki Google
   Kosmetyki:
Polecę Wam kosmetyk z serii BB. BB to dyskretny i delikatny podkład, świetne rozwiązanie dla młodych dziewczyn, które nie chcą jeszcze robić makijażu, a chcą ukryć niedoskonałości na twarzy. Ten jest akurat z A V O N. Matujący, (jednak i tak się błyszczy, więc rozświetlający to zapewne sam brokat...) Przydatny kosmetyki.

                                                                      Zdjęcia z grafiki Google
    Napój:
W tym miesiącu piłam dużo wody i jak zwykle herbaty, ale herbatę piję od zawsze.

    O wodzie chyba nie ma zbytnio co pisać, jednak ja zawsze wybieram Żywiec Zdrój. Wszyscy mówią, że woda, jak woda, każda taka sama, jednak np.  Cisowianka smakuje inaczej.

                                                                 Zdjęcie z grafiki Google
    Piosenka:
Chyba każdy się domyśla, co tu wstawię. Mogłabym dać piosenkę Sii, ale to nucimy w klasie co najmniej po 50 razy dziennie. Może kiedyś policzę. "Color of your life" to utwór wykonywany na Eurovizji przez Michała Szpaka. Serio... szacun. Piękna piosenka.

    Książka:
W tym miesiącu, ze względu na wiele innych zajęć, nie czytałam tyle książek, ile zawsze. Jednak polecę Wam "Silmarillion". Jest to książka napisana przez J. R. R. Tolkiena. Opowiada o dziejach Śródziemia od samego początku, jednak trudno jest się tam połapać, jeśli się nie czytało "Władcy Pierścieni".

                                                                                             Zdjęcie z grafiki Google
    Film:
W maju nie oglądałam dużo filmów, jednak na zastępstwie oglądaliśmy "Robin Hood'a". Jest to dobry film, chociaż się trochę tłuką. Gwarancją dobrego oglądania jest obecność Cate Blanchett.


                                                                 Zdjęcie z grafiki Google

  Jak na pierwszy raz nie mam bonusa. Nie ma czegoś szczególnego. Jak zwykle zachęcam do komentowania z prośbą o Waszą opinię, czy ta seria się spodobała. Zachęcam też do czytania innych postów.

AniaActress

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz