Cześć. Czytasz właśnie Podsumowanie maja 2016. Co to jest? Na czym to polega? Pomysł pochodzi z bloga Midnight Silver (pozdrawiam i nie wiem, czy dobrze napisałam :p). Co miesiąc, w ciągu trzech ostatnich dni, pojawi się taka notka z wybranymi przeze mnie, polecanymi rzeczami. Kategorie to: ubranie, buty, akcesoria, kosmetyki, piosenka, napój, książka, film. Ewentualnie tzw. "bonus", czyli zupełnie inna rzecz, którą po prostu chcę Wam polecić. Ready? ;)
W maju zawsze jestem zapracowana bardziej niż zwykle. Koncert, przesłuchania, urodziny, często wycieczki, prace na różne przedmioty, przyjęcie urodzinowe... to wszystko trzeba ogarnąć w ciągu tych 31 dni. Tak wygląda maj rok w rok w moim życiu. Za to nagrodą jest piękna pogoda, późna wiosna. Oczywiście też udręka dla alergików...
Na początek ubranie:
Długo myślałam, co tu mam zamieścić. Ciuch który często nosiłam w maju... Wiem! Moje nowe skarpetki ;p! Nie no, żartuję...
Wybrałam te spodnie, ponieważ często w nich chodzę, są ładne (ogólnie lubię motyw zdekatyzowanego jeansu) i mega wygodne. Kiedy kupuję jeansy, zazwyczaj noszę do nich pasek... a ja nie cierpię siedzieć w pasku. To są legginsy, więc "pomocy" paska nie potrzebuję. Kupiłam je w H&M.
PS: w dodatku optycznie delikatnie wyszczuplają ;).
Zdjęcia z grafiki Google
Zdjęcia z grafiki Google
Teraz buty. Hm...
Moje ukochane New Balance... ogólnie w tym roku byłam strasznie napalona na buty tej marki. Długo szukałam takich, aby był fason i kolor, który mi się podoba. W końcu w sklepie internetowym znalazłam właśnie te. Zamówiłam je. Są mega wygodne, ładnie wyglądają na stopie i są w dobrej cenie. Jest to kolekcja 373 ;).
Zdjęcia z grafiki Google
Akcesoria:
Robiąc duże zakupy w A V O N, kupiłam sobie naszyjnik z 16 przywieszkami. Całość jest pozłacana. Moje ulubione przywieszki to serce z napisem LOVE, kłódka, kluczyk, strzała i korona. Przywieszki są niewielkie, bo mają ok. 1 cm, jednak wyglądają bardzo uroczo i ładnie dopełniają stylizacji. Noszę je codziennie ;). Przepraszam za słabe zdjęcie, ale tylko takie znalazłam.
Zdjęcia z grafiki Google
Kosmetyki:
Polecę Wam kosmetyk z serii BB. BB to dyskretny i delikatny podkład, świetne rozwiązanie dla młodych dziewczyn, które nie chcą jeszcze robić makijażu, a chcą ukryć niedoskonałości na twarzy. Ten jest akurat z A V O N. Matujący, (jednak i tak się błyszczy, więc rozświetlający to zapewne sam brokat...) Przydatny kosmetyki.
Zdjęcia z grafiki Google
Napój:
W tym miesiącu piłam dużo wody i jak zwykle herbaty, ale herbatę piję od zawsze.
W tym miesiącu piłam dużo wody i jak zwykle herbaty, ale herbatę piję od zawsze.
O wodzie chyba nie ma zbytnio co pisać, jednak ja zawsze wybieram Żywiec Zdrój. Wszyscy mówią, że woda, jak woda, każda taka sama, jednak np. Cisowianka smakuje inaczej.
Zdjęcie z grafiki Google
Piosenka:
Chyba każdy się domyśla, co tu wstawię. Mogłabym dać piosenkę Sii, ale to nucimy w klasie co najmniej po 50 razy dziennie. Może kiedyś policzę. "Color of your life" to utwór wykonywany na Eurovizji przez Michała Szpaka. Serio... szacun. Piękna piosenka.
Książka:
W tym miesiącu, ze względu na wiele innych zajęć, nie czytałam tyle książek, ile zawsze. Jednak polecę Wam "Silmarillion". Jest to książka napisana przez J. R. R. Tolkiena. Opowiada o dziejach Śródziemia od samego początku, jednak trudno jest się tam połapać, jeśli się nie czytało "Władcy Pierścieni".
Zdjęcie z grafiki Google
Film:
W maju nie oglądałam dużo filmów, jednak na zastępstwie oglądaliśmy "Robin Hood'a". Jest to dobry film, chociaż się trochę tłuką. Gwarancją dobrego oglądania jest obecność Cate Blanchett.
Jak na pierwszy raz nie mam bonusa. Nie ma czegoś szczególnego. Jak zwykle zachęcam do komentowania z prośbą o Waszą opinię, czy ta seria się spodobała. Zachęcam też do czytania innych postów.
AniaActress
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz