Hej. Czas najwyższy na drugi post podsumowania miesiąca. Nie będę przynudzać, poza tym, że zmienił się design bloga. Według mnie jest bardziej przejrzysty, dziewczęcy, lżejszy... (?) i świeższy... (?).
Ale przejdę do tematu.
Tym razem nie mam żadnego "nominowanego" ubrania...
... ani butów :\
Co do akcesoria, to wybrałam torebkę, którą dostałam od brata. Co trzecia nastolatka ją ma. Jest wyprodukowana przez Nike i można ją kupić w kolorze czarnym, granatowym i czerwonym (przynajmniej takie kolory do tej pory widziałam). Nosi się ją "przez ramię". Jest mała, poręczna, ale zmieszczą się do niej najważniejsze rzeczy:
Zdjęcie z grafiki Google
Wybrany przez mnie kosmetyk to mgiełka do ciała marki A V O N. Ta firma produkuje mnóstwo mgiełek do ciała. Ja wybrałam jedną z nowszych, zapach marakui i peoni. Pachnie delikatnie i przyjemnie, idealnie na lato.
Zdjęcie z grafiki Google
Napój, którego spróbowałam w tym miesiącu to Żywiec Zdrój Soczysty, o smaku cytrynowym. Smakuje jak lemoniada :) :
Zdjęcie z grafiki Google
Co do piosenki, to jest to kolejny hit w wykonaniu Sii (nie mam pojęcia jak się odmienia), czyli "Cheap trills". Słucham jej non-stop.
Książka, jaką czytałam w czerwcu, to "Harry Potter: i kamień filozoficzny". Ciekawa książka, zwłaszcza jak ktoś lubi takie "bajeczki" (jak ja :P):
Dobsz, a teraz film. W tym miesiącu byłam w kinie z koleżankami na "Obecność 2". Pierwszy raz w życiu oglądałam horror w kinie... i nie wiem, czy to nie był mój pierwszy horror w ogóle :P. Film opowiada o nawiedzonej rodzinie, której pomaga małżeństwo zajmujące się duchami. W roli głównej jest Vera Farmiga, która według mnie świetnie wczuła się w rolę.
Wybrałam jednak też drugi film, bo nie mogłam zdecydować, który wybrać. Niedawno oglądnęłam "Angry Birds film" stworzony na podstawie sławnej gry. Film jest przyjemny, przyjazny dla dzieci :P, dobry do oglądnięcia po horrorze :). Opowiada o ptakach, których wyspę odwiedziły zielone świnki i skradły jaja, co było przyczyną wojny. Mimo, że premiera była nie tak dawno, to bajkę można oglądnąć na zalukaj.tv.
Wybrałam też bonus. Ostatnio, gdy oglądałam Spongebob'a na Nickelodeon'ie, podczas reklam zobaczyłam to: kubek do robienia granitów. Niedawno można było kupić je w sklepach Biedronka, z czego chętnie skorzystałam. Kubek należy wsadzić do zamrażarki według instrukcji na cztery do sześciu godzin przy temperaturze -10 stopni, jednak ja mam -18 i całość działała po około siedmiu godzinach. Później wlewamy nasz napój i ściskamy kubek. Fajny pomysł. Gadżet jest marki "Chillfactor" i jest dostępny w czterech kolorach:
Zdjęcie z grafiki Google
To ja nie paplam więcej, wystarczy już na dziś, zapraszam do czytania innych postów, komentowania i obserwowania :). Pamiętajcie, że każdy komentarz motywuje mnie do dalszego pisania :).
AniaActress