Podsumowanie miesiąca - lipiec 2016

    Hej. Wprawdzie za niecałe dwie godziny będzie sierpień, ale co tam. Na sam początek chciałam wprowadzić parę zmian. Oficjalnie nie będzie już kategorii ubrania i buty. Nie będą one zawsze, ale czasami. Ponadto wprowadzam parę nowych kategorii: przekąska, mem/suchar, aplikacja. Nie przedłużam.

    Tym razem jednak wstawię buty warte (moim zdaniem) polecenia.

W tym miesiącu zdecydowanie najczęściej chodziłam w trampkach marki Big Star. Są one w dobrej cenie (kupiłam je za 60 zł), nie rozklejają się jak wiele innych. Nie powiem, że wyglądem "powalają", bo ja lubię proste rzeczy. Są to zwykłe, białe trampki - moje pierwsze białe, otóż z tymi butami spotkałam się już znacznie wcześniej i te są chyba moją...piątą albo szóstą parą, ale z wcześniejszych wyrosłam.

 

Zdjęcie z grafiki Google 

    Z kategorii akcesoria wybrałam plecak. Dostałam go już dawno, ale zaczęłam go używać teraz.  Wydawać by się mogło, że powinnam zaprezentować jakieś okulary słoneczne, ale ja noszę okulary korekcyjne, więc rzadko zakładam te na słońce.

 

    Dalej mamy przekąska. Niedawno spróbowałam kosteczek kokosowych z firmy Farmer's Snack.

                                                                                 Zdjęcie z grafiki Google


    Napój! To chyba... Coca-Cola.

                                                                      Zdjęcie z grafiki Google

 

     

    Kosmetyk... wreszcie odkryłam jakiś dobry dezodorant. Naprawdę działa i nie podrażnia skóry. Używałam niebieskiego (ostatni na zdjęciu), bo są one dostępne w różnych walorach zapachowych.

 

 
                                                                      Zdjęcia z grafiki Google
  
    Piosenkę, którą wybrałam napisał Sergey Lazarev. Reprezentował on Rosję na konkursie Eurowizji. Bardzo mi wpadła w ucho. "You are the only one" słuchałam cały czas. Aby bezpośrednio przejść do teledysku, kliknij TUTAJ, a do występu na Eurowizji - TUTAJ.

    Książka, którą przeczytałam w tym miesiącu to kolejne części sagi "Harry Potter", tym razem "Komnata Tajemnic", "Więzień Azkabanu", "Czara Ognia". 

                                                                     Zdjęcia z grafiki Google

 

 

     Teraz film. Przez końcówkę czerwca i cały lipiec na TVN leciała właśnie ta saga. Filmy przypadły mi do gustu, zresztą tak jak książki, których się nie czyta, tylko pożera. 

 

                                                                                                               Zdjęcia z grafiki Google

 

    Od razu muszę napisać parę ciekawostek na temat sagi. Po pierwsze - istnieje krótkometrażowy film z tej serii, pt. "Zakazana podróż". Jeszcze jej nie oglądałam, ale w tagu o tych filmach (bo mam zamiar takowy zrobić) napiszę o czym jest. Druga nowina, to to, że pojawiła się ósma książka :). Dowiedziałam się o tym... dzisiaj. W Anglii książka już miała premierę, ale na wersję polskojęzyczną trzeba będzie poczekać. Mam nadzieję, że pojawi się też ekranizacja. Ósma książka to "Przeklęte dziecko". 

    Mem/suchar:

     
    Aplikacja! Wybrałam Pokemon Go, ponieważ jest teraz bardzo popularna. Osobiście w nią nie grałam, bo mój telefon jest jakiś tam niezgodny. Gra polega na tym, że się chodzi po okolicy i zbiera pokemony. Ciekawa odmiana, zachęca dzieciaki do wychodzenia z domu, spacerowania. 

                                                                    Zdjęcie z grafiki Google


    Tym razem również pojawi się bonus, mianowicie poduszka zrobiona przez mnie. Sądzę, że jest bardzo urocza.

    I to by było na tyle. Mam nadzieję, że post się podoba, mimo że został napisany w połowie jeszcze w lipcu, a w połowie już w sierpniu. Przygotujcie się na kolejne posty o Harrym Potterze.

AniaActress